.

Tym blogiem opiekuje się p. Justyna Kisiel (pomysłodawca) oraz p. Jarosław Komorowski.

środa, 19 października 2011

„Serce ma racje, których rozum nie ma.”

          Ludzie posiadają serce i rozum. Jednak nie można ich używać jednocześnie. Są one dla siebie jak ogień i woda, ale w życiu potrzebujemy zarówno chłodnej logiki rozumu jak i porywających uczuć serca.
Często rozum podpowiada nam, by kierować się zdrowym rozsądkiem. To on pomaga nam w sytuacjach kryzysowych lub bez wyjścia. W takich momentach serce nie dałoby rady kierować człowiekiem. Również w momentach zagrożenia inicjatywę przejmuje umysł. Jest bardzo wiele sytuacji, w których rozum poradziłby sobie lepiej niż serce
         Serce. Jest ośrodkiem uczuć i romantyzmu. Gdy ono zaczyna sterować człowiekiem, umysł się gotuje. Często słyszymy, by iść za głosem serca. Takie rozwiązanie pozwala odkryć siebie. Wsłuchując się w swój wewnętrzny głos, zaglądamy w głąb serca. To w nim zapisany jest los człowieka i rozwianie większości problemów. Jednak istnieje zjawisko stanowiące wyzwanie dla serca. Jest to miłość, Najpiękniejszą możliwością serca jest działanie tam, gdzie rozum nawet by nie próbował. Możemy to zauważyć na przykładzie tragedii „Romeo i Julia” Williama Szekspira.
Tytułowi bohaterowi, czyli Romeo i Julia pochodzą ze zwaśnionych rodów. Powinni się nienawidzić, a pomimo to się kochali. Inni ludzie nie zauważyli w swym egoistycznym myśleniu jak trafnie połączył ich los. W wyniku zabójstwa krewnego Julii, Romeo zostaje wygnany z miasta, a przez to rozłączny z ukochaną. Oboje tak bardzo chcą być ze sobą, że obmyślają intrygę polegającą na fałszywej śmierci Julii. Niestety z powodu strasznego niedoinformowania Romeo popełnia samobójstwo tuż przed obudzeniem się Julii. Dziewczyna widząc śmierć swojego ukochanego nie chce bez niego żyć i przebija się jego sztyletem. Historia kończy się śmiercią obojga bohaterów, co niektórzy mogliby uznać za nieszczęśliwe. Jestem jednak pewna, że spotkali się w miejscu, gdzie mogą być razem.
           Podobne rozterki mieli Tristan i Izold Jasnowłosa w legendzie „Dzieje Tristana i Izoldy”. Tristan był siostrzeńcem króla Marka, dla którego miał sprowadzić Izold. Izolda nienawidziła go za zabójstwo jej wuja. Przez przypadek oboje wypili eliksir miłosny, dzięki czemu zakochali się w sobie. Była to miłość tak wielka, że nie mogli bez siebie ani żyć, ani umierać. Jednak rozum nie pozwoliłby na to, gdyż Izold zastała królową, a Tristan jej poddanym. Po wielu burzliwych przygodach Tristan umiera w wyniku choroby i z tęsknoty za ukochaną. Izolda przybywając tuż po jego śmierci, umiera widząc martwe ciało Tristana.
        Jest jeszcze wiele przypadków pokazujących możliwości serca. Często jednak zapominamy o nich kierując się jedynie logiką. Uważam, że każdy z nas przeżyje takie chwile, że osiągniemy szczęście ze swoja drugą połówką i to bez konieczności obopólnej śmierci.
Arilla

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz